Zgodzimy się z tym, że „demokracja deliberatywna” nie dzieje się spontanicznie. Wymaga politycznej woli, instytucjonalnych zmian i konkretnych działań wdrożeniowych. Jak pokazuje raport Citizens’ White Paper, partycypacja obywatelska w polityce publicznej nie powinna być jednorazowym projektem czy dodatkiem do konsultacji. Musi stać się elementem stałego procesu podejmowania decyzji. Aby tak się stało, potrzebny jest plan. Autorzy raportu proponują dziewięć kluczowych rekomendacji, które rząd może wdrożyć w perspektywie krótko, średnio i długoterminowej. Jak podkreślają: „The heart of this Citizens’ White Paper is the roadmap to change” („Sercem tego raportu jest mapa drogowa do zmiany”).
Pierwsze działania powinny być widoczne już w ciągu pierwszych 100 dni nowego rządu, by wysłać jasny sygnał o nowym podejściu. Najważniejszym z nich jest utworzenie pięciu ogólnokrajowych paneli obywatelskich, po jednym dla każdej z rządowych „Misji”, z udziałem 100 losowo wybranych osób, reprezentujących społeczne zróżnicowanie. Celem paneli jest pomoc w definiowaniu priorytetów, rozpoznawaniu kompromisów i tworzeniu rekomendacji. „These Citizens’ Panels will help to refine the priorities within each mission, work through trade-offs and inform policies” („Te panele pomogą doprecyzować priorytety każdej misji, przeanalizować kompromisy i współtworzyć polityki”). By panele te mogły być uruchamiane bez zbędnej zwłoki, zaproponowano powołanie centralnej puli 2500 obywateli, z której mogą korzystać różne departamenty rządowe.
Drugim filarem szybkiego wdrożenia partycypacji powinno być utworzenie centralnego hubu wiedzy i kompetencji, czyli jednostki wspierającej urzędników w projektowaniu i realizacji procesów partycypacyjnych. Ma on gromadzić i rozwijać istniejącą już w administracji wiedzę, zapewniać doradztwo, szkolenia i wspierać tworzenie sieci eksperckich w poszczególnych departamentach. Jak zauważają autorzy raportu: „This will shift how day-to-day policy making is done across government departments” („To zmieni codzienny sposób tworzenia polityki we wszystkich resortach”). Chodzi nie tylko o pilotażowe działania, ale o strukturalną zmianę kultury administracyjnej, w której partycypacja nie będzie wyjątkiem, lecz standardem.
W perspektywie średnioterminowej (rok 1+) raport rekomenduje organizację co najmniej trzech ogólnokrajowych zgromadzeń obywatelskich, które zajmą się złożonymi, publicznie istotnymi tematami spoza rządowych misji, takimi jak np. finansowanie służby zdrowia, migracja czy reforma systemu emerytalnego. Równolegle powinien powstać pakiet systemowych zachęt dla administracji, wspierający wdrażanie partycypacji: szkolenia, przewodniki metodyczne, liderzy partycypacji wśród wyższych urzędników oraz wprowadzenie obowiązkowej oceny partycypacyjnej dla projektów polityk (tzw. Citizen Participation Assessment – red. proponuje – Evaluating Public Participation in Policy Making Report). Proponuje się również włączenie obywateli w prace komisji parlamentarnych, zarówno na etapie konsultacji, jak i późniejszej oceny skuteczności ustaw (np. przez Citizens’ Audit Group).
Długofalowo, autorzy raportu proponują instytucjonalizację obowiązku rozważenia partycypacji w procesie legislacyjnym, poprzez wprowadzenie Duty to Consider Participation. Każdy projekt ustawy powinien być poprzedzony analizą, czy i jak można było zaangażować obywateli. Jak czytamy: „Bill teams should demonstrate how they have involved the public, or explain why they have not” („Zespoły legislacyjne powinny wykazać, jak zaangażowały społeczeństwo lub wyjaśnić, dlaczego tego nie zrobiły”). W kolejnym kroku rekomenduje się powołanie niezależnego ciała ds. standardów partycypacyjnych, które monitorowałoby jakość procesów i doradzało instytucjom. Docelowo jednostka ta miałaby stać się ciałem ustawowym o stałym finansowaniu, na wzór niezależnych organów nadzoru.
Wdrożenie deliberatywnej demokracji na poziomie rządu to projekt wieloletni, wymagający nie tylko zmiany procedur, ale także zmiany myślenia o roli obywatela w systemie politycznym. Jak podkreślają autorzy raportu, „This roadmap was designed with civil servants, practitioners and academics, and tested with policy makers” („Ta mapa drogowa została zaprojektowana z udziałem urzędników, praktyków i naukowców i przetestowana wśród decydentów”). Proponowany plan nie jest więc teoretyczną wizją, ale realistyczną propozycją reformy opartą na badaniach, praktyce i rosnącym konsensusie co do potrzeby nowego kontraktu społecznego.